Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2022

In memorian: Emar 2008-2022

Obraz
Emaritto, dziękuję Ci, że pojawiłeś się w moim życiu, że pozwoliłeś mi uwierzyć w siebie i dałeś uwierzyć w Ciebie, zawalczyć aż do końca, gdy zasnąłeś... Cieszę się, że mogłam pomóc Ci spędzić tą jak się okazało jesień życia w otoczeniu przyjaciół, życiu bez sportu, byciu koniem - towarzyszem, przyjacielem, pacjentem. Trudno uwierzyć, że nigdy nie przywitasz mnie już rżeniem na dzień dobry, trudno uwierzyć że odszedł koń jakich praktycznie nie ma - miły, bezpieczny, spokojny, piękny... Miałeś wszystko, oprócz zdrowia. Brak mi słów, żeby wyrazić to jak się czuję, jest to gorycz, żal, smutek ale i ulga, że już Cię nie będzie bolało. Śpij spokojnie i biegaj za tęczowym mostem Emarrito 🖤💔🖤

Historia pewnego upadku, czyli dlaczego warto czasem iść na nogach

Obraz
Dzień dobry wieczór, po długim okresie milczenia, czasu poświęcanego koniom, moim jeźdźcóm, stajni, psom, studiom...  W KOŃCU KURDE MAM WOLNE! 😂 Mało tego na bliżej nieokreślony okres czasu. Super? Niby tak ale nie do końca. Zaczniemy sobie od przypomnienia istoty rozgrzewki przed wejściem na konia, to jest mega ważne. Może nie uchroni całkowicie natomiast warto sobie poruszać troszkę nóżkami, rączkami zanim coś konkretniej pojedziemy.  Zasada nr 1 - nie wsiadamy na konia zmęczeni, słabi fizycznie.  Ale ale, drugą, nie mniej ważną kwestią jest psychika. Psychika jeźdźca - zadajmy sobie pytania: czy ja jestem pewna, że chce wsiąść? Jaki mam plan na tą jazdę? Czy mam jakieś problemy i myśli, które kłębią się w mojej głowie? Czy czuje się na siłach by skupić się całkowicie na jeździe? Jaki mam dziś nastrój? Odpowiedz i zastanów się.  Zasada nr 2 Nigdy nie wsiadaj na konia jeśli czujesz się źle, masz mętlik w głowie, czy rozważasz właśnie poglądy Arystotelesa. Chcesz...